środa, 26 listopada 2014

Lirene Dermoprogram, Silikonowa baza pod makijaż



 

 

Opis:

Silikonowa baza pod makijaż idealnie wygładza i przygotowuje skórę do nałożenia podkładu (fluidu, pudru i make-up’u). Dzięki zastosowaniu silikonów nowej generacji, doskonale wypełnia zmarszczki, tuszuje niedoskonałości i matuje.

Jak działa silikonowa baza pod makijaż:
- Przedłuża trwałość makijażu.
- Zapewnia równomierne nałożenie podkładu.
- Matuje cerę.
- Wygładza i sprawia, że skóra jest aksamitnie miękka w dotyku.
- Chroni skórę przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych.
- Nie obciąża skóry.
Dzięki bazie, makijaż jest zdecydowanie trwalszy, a skóra jest gładka i aksamitnie miękka. Nie zawiera zapachu, konserwantów, barwników i parabenów.

Skład: Dimethicone, Cyclopentasiloxane, Dimethicone Crosspolymer (3.03.2012.)

Moja opinia:

Jestem zakochana w tej bazie.

Zacznę od początku z tym co mi się w niej podoba:

- bezpieczny skład - nie posiada parabenów i innych szkodliwych składników. Słyszałm, że silikony są używane nawet przy leczeniu trądziku i podobno taka kuracja silikonami leczy skórę. Myślę, że same silikony w bazach nie są złe, tylko składniki, które są zmieszane z tymi silikonami.

- po nałożeniu skóra jest aksamitna, przecudowna, idealna w dotyku, gładka

- konsystencja gładko żelowa, praktycznie przeźroczysta

- dobrze wykonuje się na niej makijaż

- nie wysusza, nie podrażnia. Będę ją stosować jako "ochronę" przed zimnem na ten czas - podobnie jak na włosy w zimę nakłada się silikony

- nie zauważyłam skutków ubocznych - suchości, zatkanych porów

- lekko ujednolica kolor skóry

- trzyma aksamitny mat bez poszarzenia skóry

- opakowanie jest wygodne, porządne, produkt łatwo wychodzi i się nie rozlewa.

- to jest pierwszy tego rodzaju plus w moich recenzjach, ale - czerwony kartonik, w którym jest opakowanie z bazą jest moim zdaniem cudem - projekt jest tak wyrafinowany - królewsko czerwony kolor jest piękny i jako osoba z pamięcią wizualną będę go sobie trzymać gdzieś w pobliżu, na wierzchu, bo projekt jest zachwycający, bo zwyczajnie cieszy oko. Błyszczy się i wyglada jak rubin. Chciałabym, aby samo opakowanie bazy było takie same. Dordzy Projektanci Lirene proszę bardzo stwórzcie takie opakowanie:)







- dobra cena

- dostępne w wielu sklepach - Hebe, Rossmann itp.

Myślałam, że już nigdy nie polubię baz pod podkład - ostatnie doświadczenie z bazą miałam około 4 lata temu, kiedy kupiłam w Sephorze bazę HD Make Up Forever za 180 zł i moja skóra w jeden dzień zmieniła się w suchą, z niedoskonałościami, szorstka - czego nigdy wcześniej nią miałam. Baza miała zielony kolor, który sprawiał, że każdy podkład, który nałożyłam stawał się bardzo żółty, takiego efektu na pewno nie chciałam..
Była rzadka i wcale nie wygładzała. Robiła dokładnie na odwrót tego co miała napisane na opakowaniu.

Szkoda, że wtedy nie wiedziałam, że mogłam ją oddać do sklepu i otrzymać zwrot pieniędzy. Mogłabym za to kupić 6 baz Lirene:)))

6+ dla tej bazy i mam nadzieję że zdobędzie jakąś nagrodę w stylu "Produkt Roku", "Laureat Roku", bo na to w 100% zasługuje.

Cieszę się, ze znowu przekonałam się do baz i zdecydowanie ze wszystkich na rynku polecam tą!:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz